Niektóre platformy internetowe oferujące zbiórki społecznościowe, wymagają skomplikowanych opisów, udokumentowania, a nawet założenia spółki z o.o., w przypadku crowdfundingu udziałowego.
Finansowanie wyłącznie społecznościowe, to już coś nieco innego. To takie zgromadzenie osób chcących sobie wzajemnie pomagać.
W marketingu sieciowym, chodzi o wzajemne pomaganie sobie i wzajemne uczenie się, czegoś nowego. Chodzi w nim, także o budowanie sieci poleconych i regularne wpłaty. To daje możliwość budowania olbrzymiego kapitału obrotowego.
Marketing sieciowy preferuje zasadę działania, na podstawie małych kroków, bywa że plan marketingowy jest trudny do zrozumienia od razu. Wymaga więc czasu i zaangażowania. Szanse na sukces, mają tylko osoby, które „poczują bluesa”.
Połączenie crowdfundingu z marketingiem sieciowym, uważam za trafiony pomysł, gdyż działania marketingowe i budowanie sieci, powoduje szybszy rozwój całego projektu. Pozyskiwanie nowych członków do społeczności, a także szybsze realizacje celów poszczególnych osób, co jest również korzystnie dla zainteresowanych. System działa w pełni automatycznie i bez pośredników.
Każdy darczyńca, może liczyć na konto podziękowania, które także będzie dla niego zbierało pieniądze. Znacznie ciekawsze jest jednak stworzenie własnego, dobrze przemyślanego projektu – marzenia do zrealizowania. Można to zrobić już po wpłacie jednej darowizny, na wskazane przez system konto.
Niski koszt przystąpienia i dużo łatwiejsze przygotowanie oferty, niż w innych miejscach są tu niewątpliwie zaletami.
Anita Zielke